Mercedes klasy E to kultowy samochód klasy wyższej średniej, produkowany przez firmę ze Stuttgartu od 1993 roku. Przez ten czas na rynku zadebiutowało aż 6 generacji tego modelu. Pojazd ten jest kultowy wśród wielu osób i taksówkarzy – pierwsze generacje klasy E nadal zobaczymy na drogach całego świata z charakterystycznym kogutem TAXI.
Mercedes klasy E pierwszej generacji opracowany został przez słynnego projektanta Bruno Sacco – to właśnie on odpowiedzialny był za design mercedesów z lat 1975–1999, który doceniany jest do dziś. Klasa E to najpopularniejsza limuzyna klasy wyższej średniej. Tylko do 2017 roku Mercedes sprzedał ponad 16 milionów egzemplarzy tego modelu. Pojazd bez względu na generacje napędzany jest na tylną oś z dołączanymi przednimi kołami (4MATIC).
Na legendarność całej późniejszej klasy E znamienny wpływ miał model o oznaczeniu W124, czyli pierwsza generacja. Przez wiele osób uznawany jest za ostatniego „pancernego” Mercedesa. Oddani fani marki Mercedes nadal cenią i użytkują ten pojazd. Dobrym przykładem mogą tutaj być taksówkarze, którzy po dziś dzień wykorzystują pierwszą generację E klasy podczas swojej codziennej pracy.
Nie ma się czemu dziwić, biorąc pod uwagę solidność konstrukcji W124 i mnogości, a także długowieczności stosowanych w tym aucie silników. Na przestrzeni lat w ofercie można było znaleźć ponad 30 jednostek napędowych! W gamie producenta nie brakowało rzędowych czwórek, szóstek, a nawet pięciocylindrowych silników. Pod maską tego samochodu gościły także V8 i V12! Największą popularnością cieszyły się znakomite silniki diesla, które bez problemu mogły robić milionowe przebiegi bez większych remontów. Klasa E wykorzystywała zarówno przekładnie manualne, jak i automaty. Pojazd był dostępny w wersji sedan, kombi, kabrio, a nawet przez pewien okres coupe. Ta ostatnia charakteryzowała się sportową sylwetką i bezramkowymi drzwiami.
Klasa E to nie tylko dystyngowane limuzyny – to także wiele topowych wersji. Obecnie są one niezwykle cenionymi klasykami, a niektóre z nich to niemal „białe kruki”, o które biją się kolekcjonerzy z całego świata. Taką wersją z pewnością jest Mercedes 500E (później E500), który powstał we współpracy z Porsche. Samochód charakteryzował się obniżonym i usztywnionym zawieszeniem, poszerzonym nadwoziem, a pod maską znajdował się silnik V8 5.0 l o mocy dochodzącej do 326 KM.
Warto także wspomnieć o „nadwornym tunerze” Mercedesa, czyli firmie AMG. Zakład z Affalterbach oferował najmocniejszą seryjnie produkowaną 124-kę (E60 AMG), która dysponowała silnikiem o pojemności 6.0 l w układzie V8. Dzięki niemu samochód legitymował się mocą 381 KM.