Klasyczny Mercedes SEC powstał jako wariant klasy S o nadwoziu coupe. W odróżnieniu od limuzyny samochód otrzymał kod fabryczny rozpoczynający się od litery „C” zamiast „W” – C126. SEC pojawił się w 1981 roku, czyli dwa lata po wprowadzeniu limuzyny. Długa linia coupe nadała mu niezwykle dynamiczne rysy, które skrzyżowane z dostojną sylwetką klasy S sprawiły, że Mercedes SEC był niezwykle prestiżowy.
Nadwozie Mercedesa SEC osiągało dzięki swoim liniom mniejszy współczynnik oporu powietrza – 0,34, a wewnątrz skrywało luksus nie mniejszy niż limuzyna. Wnętrze, w tym deska rozdzielcza, było pokryte skórą. Barwione szyby w oknach ograniczały nagrzewanie kokpitu. Wewnątrz kierowca miał dostęp do sterowania elektryką obejmującą m.in. blokowanie drzwi, pokrywy bagażnika, klapki paliwa, ogrzewanie tylnej szyby, a także obsługę ustawień foteli z pamięcią konfiguracji.
Dwudrzwiowy model SEC był wariantem wygodnej i luksusowej limuzyny, który był wyraźnie nastawiony na bardziej sportową jazdę. W wersji AMG wykorzystywał przygotowany specjalnie dla niego zestaw karoserii widebody, a w układzie przeniesienia napędu stosowano mechanizm różnicowy TorSen.
Mercedes SEC występował początkowo jako 380 SEC z silnikiem o mocy 204 KM oraz 500 SEC oferującym 231 KM. Silniki były kilkakrotnie modernizowane. Moc jednostek dostępnych w ofercie rosła zatem z czasem. Wprowadzono również odmiany z katalizatorami. W 1985 roku zastąpiono silnik V8 3,8 litra i zamiast niego pojawiła się jednostka o pojemności 4,2 litra. Mercedes 420 SEC oferował 224 KM, w wersji z katalizatorem moc była niższa – 204 KM.
Mercedes 500 SEC również stawał się coraz mocniejszy. Na początku rozwijał 231 KM, a w latach 1985-1987 pojawiły się odmiany o mocy 252-265 KM. Oprócz tego w 1985 roku do oferty dołączył Mercedes 560 SEC. Standardowo rozwijał 279 KM, a w wersji z katalizatorem było to 242 KM. W najmocniejszych wersjach odmiany 560 SEC moc sięgała 300 KM.
Klasa S w wersji coupe nie przytrafiła się zbyt często w historii. Mercedes SEC jest jednym z dwóch przypadków. Ponownie S klasa coupe pojawiła się dopiero w 2014. Dlatego SEC to jedyny w swoim rodzaju klasyk, który z luksusowej limuzyny z dawnych lat uczynił rasowy model klasy GT, nastawiony na przyjemność z pokonywania kilometrów za kierownicą, a nie podróżowanie na tylnej kanapie. Nie sposób odmówić mu również stylu i ponadczasowej linii nadwozia, które sprawią, że zawsze pozostanie jednym z najbardziej ikonicznych modeli z gwiazdą na masce.