Mazda RX-7 FC Cabrio Turbo - 1989

Mazda RX7 FC Cabrio Turbo
Bardzo, ale to bardzo rzadkie połączenie Mazdy serii RX7 – z turbo i w cabrio, oczywiście z silnikiem Wankla. Wyprodukowano niewiele sztuk takiej konfiguracji. Bardzo ciekawa konstrukcja zawieszenia. Unikalne właściwości jezdne. Poprzednia generacja FB miała być spartańska, natomiast FC to prawdziwe Grand Turismo. Szybkie i wygodne.

Wersja najbogatsza, tylko w takiej występowało doładowanie Turbo.
Świetne czterotłoczkowe hamulce z przodu.
Oryginalne radio z RX7 FC na CD, z analogowym equalizerem.
Elektrycznie otwierany dach.
Kolor: biały.
Fotele ze znacznie zwiększonym trzymaniem bocznym.
Elektryczne szyby i lusterka.
Tempomat.
Szafirowe szyby oraz lusterka.
Oryginalne superlekkie felgi 15 cali Mazda/BBS.
Unikalne superlekkie felgi 17 calowe Mazdaspeed Volk Rays MS01 LeMans z 1991 roku, biały kruk.

Samochód przeszedł bardzo długą metamorfozę, z zapuszczonego po pięcioletnim staniu pod chmurą pojazdu z niesprawnym silnikiem i wymagającego konkretnej inwestycji, do stanu pod wieloma względami lepszego niż salonowy. Zasługiwał na to tym bardziej, że poza tym, że to rzadki samochód, w unikalnej konfiguracji, to jest do niego cały katalog dokumentacji, włączenie z fakturą zakupu przez pierwszego właściciela i wszystkimi fakturami aż do dnia dzisiejszego. Samochód jest w pięknym stanie kolekcjonerskim.

Wśród wykonanych prac renowacyjnych można wymienić:
– przez poprzedniego właściciela wymieniony został lakier, wraz z całą dokumentacją zdjęciową, warto też dodać, że samochód jest bezwypadkowy,
– wymieniona została skóra na siedzeniach, z zachowaniem oryginalności rozwiązań,
– wymienione zostało pokrycie dachu,
– wykonany remont silnika Wankla wraz z gwarancją,
– wymienione wszystkie płyny, wraz z niezbędnym wielokrotnym przepłukiwaniem,
– wymienione zostały wszystkie filtry, włącznie z filtrem paliwa,
– wymienione zostały wszystkie paski osprzętu,
– podwozie ma wykonane profesjonalne zabezpieczenie antykorozyjne, po uprzednim bardzo dokładnym przygotowaniu, oczyszczeniu itd., szczęśliwie podwozie było w bardzo dobrym stanie przed tymi pracami,
– zregenerowaliśmy kolektor dolotowy używając drugiego oryginalnego kolektora bez większych śladów z użycia (kolektor w tym modelu z uwagi na wysokie temperatury pracy ma cechę taką, że lubi pękać),
– zregenerowane zaciski hamulcowe,
– zaciski hamulcowe pomalowane na czarno,
– odświeżone tarcze kotwiczne, pomalowane na czarno,
– wnętrze zostało rozebrane i dokładnie oczyszczone, wyprane, odświeżone, łącznie z najgłębszymi zakamarkami najmniejszych tuneli,
– na nasze zlecenie fabryka dywaników wyprodukowała najlepsze dywaniki pod wymiar oryginalnych,
– wymienione na zupełnie nowe zostały ukośne ramki drzwi,
– wymienione na niesparciałe zostały uszczelki lamp tylnych,
– lakier przeszedł prace detailingowe, glinkowanie itd. i finalnie został namaszczony naturalnymi woskami,
– detale jak końcówki rur wydechowych, obudowa alternatora i wiele innych, zostały odświeżone by cieszyć oko w takim samochodzie.

Do wykonanych prac załącznikiem jest cała masa zdjęć, pewnie grubo ponad tysiąc. Prawdopodobnie zapomniałem o wielu wykonanych czynnościach, nie sposób wymienić prac z dwóch lat w paru zdaniach.