Cały czas garażowany, wyjeżdżamy nim w sumie dwa, trzy razy w roku. Podłoga, progi dzwon. Nowy bak. Można dziubać śrubokrętem, obstukiwać młotkiem i wszędzie zdrowa blacha. Gdy była potrzeba, wszystko zostało wyczyszczone i zabezpieczone środkiem zamieniającym rdzę w "metal".
Potrzeba mu kosmetyki, nic wymagającej specjalnych narzędzi, fajna baza na wiosenne grzebanie by do lata zdążyć.
Chętnie odpowiem na pytania, nie jestem handlarzem samochód w rodzinie 14 lat, czas na zmiany.
Zapraszam do kontaktu telefonicznego, jeśli nie odbieram proszę wysłać SMS, oddzwonię.
Pozdrawiam serdecznie.