Dzień dobry,
Na sprzedaż posiadam kultowego Mercedesa 190 z silnikiem 2.0 benzyna, 122 KM.
Baby benz został zakupiony przeze mnie ponad 2 lata temu, po co najmniej roku poszukiwania. Służył mi jako auto weekendowe, z zamiarem doprowadzenia go do jak najlepszego stanu technicznego. Jest to mój drugi samochód. Wyprowadzany z garażu tylko w słoneczne dni.
KAROSERIA:
Karoseria oraz lakier są w świetnym stanie. Samochód został przeze mnie zmierzony miernikiem lakieru i praktycznie całość nie przekracza 150 mikronów (600 mikronów jedynie na tylnych, lewych drzwiach pasażera, tuż nad listwą, co jest standardową bolączką „szerokiej listwy”).
BLACHARKA:
Samochód jest w bardzo dobrym stanie blacharskim. Podłoga, progi, podłużnice, mocowania wózka, nadkola, miejsca na lewarek są zdrowe, co wskazuje na to, że auto nigdy nie uczestniczyło w poważnym wypadku.
MECHANIKA:
W aucie zaraz po zakupie usunąłem instalację LPG (butla zakręcona była już dużo wcześniej). Zaraz po tym zabiegu auto dostało całkowicie nowy układ wtryskowy K-jetronic, nową przepustnicę dolną, nowe świece oraz kable. Oprócz tego auto ma nowe klocki hamulcowe, łożyska, została wymieniona uszczelka pokrywy zaworów. Olej oraz filtry wymienione w październiku 2019, na Motula 10W40. Samochód na początku listopada 2019 dostał nowy akumulator.
Silnik pracuje bardzo ładnie, nie ma żadnych problemów z odpalaniem, nie bierze oleju, skrzynia również pracuje bardzo dobrze. Zawieszenie ciche i nie wybite.
WADY:
1. Lewy próg tylny, w miejscu podkładania podnośnika - zaczyna delikatnie korodować. Nie jest to absolutnie pilna sprawa, samochód bez problemu podnosi się się na podnośniku, aczkolwiek warto byłoby zainteresować się tym miejscem za wczasu.
2. Po zmianie oleju na 10W40 dały znać o sobie popychacze zaworowe, na zimnym silniku delikatnie postukują. Komplet nowych popychaczy to 160,-. Możliwe, że zdążę zrobić to przed sprzedażą.
3. Po zmianie dolnej przepustnicy i wpięciu działającego czujnika, auto czasem przygasa na zimnym silniku, warto byłoby podjechać wyregulować ponownie k-jeta. Na ciepłym silniku obroty jałowe spadają do 800 i trzymają się równo. Po wypięciu czujnika auto stabilnie trzyma 1000 obrotów niezależnie od temperatury silnika.
Samochód sprzedaję tylko ze względu na to, że kupiłem W124 coupe i nie będę miał go gdzie trzymać.
Do obejrzenia we Wrocławiu.
OC do 02.2020, PT do 05.2020
Cena do delikatnej negocjacji na miejscu.
Zapraszam serdecznie.