BMW serii 7 E32 730i silnik M60 V8
Cześć,
długo nie mogłem się zdecydować i w zasadzie z pewną niechęcią, wystawiam na sprzedaż mojego pierwszego youngtimera/klasyka. Do tego auta mam szczególny sentyment, bo od niego zaczęła się moja przygoda z motoryzacją w stylu vintage.
Auto kupiłem od kolegi, który zawodowo zajmuje się handlem samochodami klasycznymi. To BMW sprowadził do Polski w 2014 roku, a ja kupiłem je „prosto z lawety”, po namowie mojego przyjaciela, który jest entuzjastą i kolekcjonerem klasycznej motoryzacji. Od tego samochodu rozpoczęła się moja przygoda motoryzacyjna, stąd dodatkowy opór w wystawieniu go na sprzedaż.
Auto jest niemal w idealnym stanie technicznym. W pełni gotowe do fascynującej jazdy. Głównymi atutami tego samochodu są:
1. Doskonały stan zachowania w oryginale
2. Perfekcyjny środek z welurową tapicerką
3. Kultowy, widlasty motor V8, co można w E32 rozpoznać po tzw. szerokiej nerce na przednim grillu
4. Sztywne, dające pewność prowadzenia i komfort, zawieszenie
5. Brak korozji
6. Bezawaryjna, manualna skrzynia biegów
Wyposażenie samochodu to w zasadzie basic w E32 z tamtych lat, czyli elektryczne szyby, elektryczny szyberdach, centralny zamek, dwustrefowa wentylacja i ogrzewanie, radio Bawaria, 2x airbag. W samochodach klasycznych brak klimatyzacji w wyposażeniu fabrycznym uznaję jako atut, w szczególności w świetle konstrukcji kompresora i używanego wówczas freonu jako czynnika chłodzącego.
W samochodzie jest kilka drobiazgów do ewentualnego poprawienia w zimowe wieczory w garażu:
1. Siłownik centralnego zamka drzwi pasażera z przodu nie zawsze skutecznie się zamyka. Trzeba najprawdopodobniej wyregulować siłownik na mocowaniu lub wymienić siłownik.
2. Na komputerze pojawiają się komunikaty o spalonej żarówce tylnego oświetlenia, mimo tego że żarówki są sprawne. Trzeba przemierzyć omomierzem instalację z tyłu i poszukać przyczyn. Stawiałbym na podwyższoną oporność na przewodzie masowym.
BMW miało w DE malowany przedni lewy błotnik. Lakier jest ładnie położony, nie ma szpachli, ale lakiernik nie wycieniował lewych drzwi i kolor błotnika delikatnie odcina się od reszty nadwozia. Ja tego nie poprawiałem, ponieważ różnica jest na tyle niewielka, że się nie zdecydowałem.
Auto jest obecnie zarejestrowane jako zabytkowe, na żółtych tablicach. Do samochodu posiadam pełną dokumentację serwisową oraz tzw. białą kartę oraz opinię rzeczoznawcy PZMOT.
Gorąco polecam zakup tego egzemplarza. Oglądałem wiele E32 i oceniam, że moja jest zdecydowanie w czołówce najlepiej zachowanych youngtimerów. Mam pewność, że pierwszy kupujący zabierze samochód do siebie.
Z uwagi na charakter mojej pracy, telefony odbieram po godzinie 18:00.