Lincoln Continental

Lincoln Continental – amerykańska perspektywa na limuzynę

Piąta generacja tego modelu przyniosła wiele zmian. Konstrukcyjnie samochód bazował na ramie i zrezygnowano z charakterystycznych „drzwi samobójczych”, otwieranych pod wiatr. Pojazd oferowany był w wersji dwudrzwiowej (hardtop) i jako czterodrzwiowy sedan. Samo nadwozie również zyskało na przestrzeni wewnątrz. Co warte odnotowania, producent zdecydował się zastosować tutaj chowane przednie reflektory. Model ten mógł występować w dwutonowym malowaniu z opcjonalnym innym kolorem dachu.

Lincoln Continental z tamtych lat mógł pochwalić się także dwoma potężnymi silnikami. Dostępne wtedy jednostki to 6.6 i 7.5 l. Drugi wariant był standardem od początku do niemal końca istnienia tej generacji. W 1978 roku wyparł go mniejszy silnik o pojemności „jedynie” 6.6 l. Obydwie jednostki były połączone z 3-biegowym automatem. Zawieszenie zyskało na nowoczesności, a układ hamulcowy wykorzystujący tarcze (na przedniej osi) i bębny (na tylnej) został poprawiony. W 1975 roku zaczęto stosować układ tarczowy na obu osiach.

Lincoln Continental – gwiazda wielkiego formatu

Lincoln Continental to pojazd, któremu nie można odmówić sławy. Samochód wystąpił w wielu kasowych produkcjach Hollywood, w tym w takich hitach kinematografii, jak „Homer i Eddie” z 1989 roku, „Francuski łącznik” z 1971 roku czy „Kłopotliwy bagaż” z 1993 roku. Lincolnem interesowali się nie tylko zwyczajni konsumenci, lecz także gwiazdy Hollywood. Czwartą generacją Continentala bardzo chętnie podróżowali natomiast prezydencji USA.