'Mańka'- całe życie garażowana, od pół wieku odpalana wyłącznie raz w tygodniu, w ciągłej eksploatacji przez mojego wujka od początku jej istnienia. Na zderzakach pod tablicami zachował się zielony lakier ochronny z fabryki.
Auto nigdy nie było myte 'na mokro', w popielniczce zachował się wujka 'Sport' (nie pamięta ile lat już nie pali;)), MNÓSTWO części zapasowych, 2 komplety kluczyków, etc. Prawdziwy wehikuł czasu, nie ma drugiej takiej! W razie pytań proszę o telefon:
Film: https://youtu.be/Wya0QXko78A