Cytat z giełdaklasyków wprowadzający ten samochód: "Renault Fuego L’aerodynamite. Tak reklamowano wprowadzony do produkcji w 1980 roku model o zdecydowanie sportowej charakterystyce. Jego projektantem był Robert Opron, świeżo pozyskany projektant Citroena, odpowiedzialny za modele SM, GS i CX. I tutaj nie brakuje nowoczesności, ujmuje aerodynamiczna sylwetka i zachwyca ogromna, panoramiczna tylna szyba, pełniąca rolę klapy od bagażnika.
Pod względem technologicznym nadwozie oparte jest na Renault 18, czyli sedanie średniej klasy, następcy modelu 12, znanego u nas jako licencyjna Dacia. Początkowo zarzucano mu zbyt mało mocy i zbyt małe silniki, na co lekarstwem był wprowadzony w 1984 roku lifting. Pojawiła się wówczas turbo benzyna 1,6 l o mocy 132 KM i nieco słabszy, wolnossący silnik 2,2 l, taki jak w prezentowanym egzemplarzu.
Choć Fuego produkowano do 1985 roku (a w Argentynie nawet do 1992) i zbudowano łącznie 265 tysięcy sztuk, dziś jest to w Polsce ogromna egzotyka. Dość powiedzieć, że ten egzemplarz jest pierwszym Fuego na Giełdzie klasyków, mimo, że prowadzimy ten serwis od 8 lat…"
Wyjątkowy model. Egzemplarz z tym silnikiem i wyposażeniem nie do spotkania na portalach ogłoszeniowych.